Lista członków klubu
Numer (41) listopad 2013
Aforystykon

Po raz drugi odbył się w Poznaniu „AFORYSTYKON”, który przed laty zorganizowała w Kaliszu Urszula Zybura, najciekawsza poetka i aforystka. Ideę przeniosła do stolicy Wielkopolski, a poparł ją Poznański Oddział Związku Literatów Polskich. W poniedziałek 3 listopada odbył się on o godzinie 16.00 w Sali Czerwonej zwanej „Pod Królami” Pałacu Działyńskich przy Starym Rynku. Mimo, że pora była dla wielu miłośników tej krótkiej formy literackiej o wiele za wczesna, frekwencja dopisała. Sala była niemal wypełniona. Było nad czym się zadumać, czasem roześmiać , zaś „ławę aforystów” wypełnili: Urszula Zybura, dwóch członków „Klubu Dziennikarzy Seniorów”: Lech Konopiński oraz Ryszard Podlewski, a także debiutujący w tej roli Lech Nawrocki. Wszyscy czworo są zrzeszeni w Związku Literatów Polskich – Oddziału Poznańskiego, co stawia Poznań na pierwszym miejscu w kraju pod względem czynnych aforystów w kraju! Przerywniki muzyczne, a więc obecność II Muzy zapewniła, obdarzona bardzo ciekawym głosem i wspaniałą grą na gitarze, kompozytorka muzyki do wszystkich wykonywanych piosenek i ballad pióra Urszuli Zybury, co było pomysłem szczęśliwym i wartościowym. Była to Aleksandra Kiełb- Szawuła – z Ostrowa Wielkopolskiego. Trzecią muzę : plastykę zapewnili młodzi plastycy: Jolanta Ciechorowska i Dominik Lesiczka. Jak słyszeliśmy po tej imprezie, która niejako otwierała, jeszcze przed oficjalnym rozpoczęciem XXXVI ( już!) Międzynarodowy Listopad Poetycki w Poznaniu podobała się ta forma prezentacji zarówno młodym , jak i dojrzałym widzom i słuchaczom. Nas dziennikarzy Seniorów cieszyła bardzo możliwość uczestnictwa w imprezie, która pokazała, że mimo dojrzałego wieku możemy nadal być twórcami, wykazującymi, że nie wiek stanowi przeszkodę dla pisarzy- dziennikarzy.
Spisał Ryszard Podlewski
Spotkanie listopadowe

Były obawy, czy rozleniwieni kolejnym "długim weekendem" koledzy dotrą do gościnnego dla nas jak zwykle Domu Osiedlowego "KRĄG", a tymczasem było nas 10 obecnych i kilkoro nieobecnych, lecz usprawiedliwionych. Spotkanie było bardzo ożywione, a prezes witał szczególnie serdecznie aż 3 Koleżanki, które wniosły wiele w dyskurs na tematy nas interesujące. Widać, że interesują nas sprawy filmu współczesnego oraz najnowsza literatura. Kolega Antoni Antkowiak zrecenzował film "Wałęsa", jako ciekawy, ale zbyt długi. Okiem wieloletniego realizatora filmowego zauważył, że zakończenie filmu A.Wajdy powinno być już w momencie składania przez bohatera przysięgi prezydenckiej w Sejmie R.P. a nie dopiero wizyta w USA i oklaski za słowa "We People"!
Koleżanki zachęcały do przeczytania nieskończonej przed śmiercią Torańskiej publikacją o rozmowach z uczestnikami rozmów na temat "katastrofy Smoleńskiej". Ryszard Podlewski powiadomił o wydaniu błyskawicznym aż trzech książek laureatki Nobla 2013, kanadyjki M. Munro w poznańskich księgarniach. Mogą to być doskonałe prezenty gwiazdkowe, do nabycia w MPiK-ach, Pokazał też tomik wierszy wszystkich uczestników XXXVI Międzynarodowego Listopada Poetyckiego w Poznaniu. Tom wydany przez ZLP Poznań prezentuje się bardzo ciekawie. Każdy ma w formie zakładki swój wiersz na jej odwrocie. To świetny pomysł. Potem przy kawie i herbatnikach omówiono problemy współpracy Klubu Dziennikarzy Seniorów Krąg z nowym Zarządem Stowarzyszenia Dziennikarzy R.P. Tutaj wiele jest pytań i wątpliwości do wyjaśnienia. Zwłaszcza fakt nie zapłacenia rachunku za statuetki "Koziołków Dziennikarskich 2013" twórcy tych pięknych trofeów Kazimierzowi Rafalikowi. Zastanawiano się wspólnie nad tematami kolejnych Spotkań wtorkowych KDS Krąg i środkami na ich realizację, Na razie składki wystarczają zaledwie na opłacenie ... nekrologów zmarłych Kolegów i skromne premie dla Jubilatów za sam fakt dożycia do 70, 75, czy 80 lat życia.
Kasa spoczywająca w pewnych rękach pod opieką Kolegi Józefa Mozio ma zbyt mało pieniędzy np. na fundowanie transportu na zbiorowe wyjazdy "na grzyby", czy "majówki", ale przy dobrowolnych dopłatach po 10 złotych od osoby, możliwe byłyby krótkie wyprawy na zwiedzanie np. nowych inwestycji Poznania. Grudniowe spotkanie odbędzie się w planowanym terminie, a ciekawymi opowieściami i zdjęciami podzieli się z nami Kolega Zgaiński po powrocie z kolejnej swojej egzotycznej wyprawy.
Spisał Prezes Ryszard Podlewski
To jednak ostatni ĆĆĆ w tym roku!

Zeszło się i zjechało nas aż ośmiu i było bardzo wesoło, a także i jak zawsze głośno. Wesoło, bo po chyba 3 miesiącach choroby i rehabilitacji dołączył do nas znów Mieczysław Skąpski, a na powitanie wzruszony gorącym przyjęciem, natychmiast zaproponował : - „Wściekłe psy”, dla wszystkich 8 obecnych druhów.! No, ale nie każdy czuł się na siłach, w ten jesienny, ciemny i wietrzny wieczór spełnić trójkolorowy toast i skończyło się na 5. Reszta sączyła tradycyjne piwko, czy herbatkę i brało żywy udział w komentowaniu zdarzeń oraz przy końcu, tematu Spotkania wtorkowego w „KRĘGU” w grudniu. Była i wieść zaskakująca i smutna o nagłej zapaści Ryśka Daneckiego, zawsze tryskającego humorem i werwą. Stało się to przed kilkoma dniami i prawdopodobnie związane było z jakimś małym wylewem w mózgu… Podobno, dzięki szybkiemu rozpoznaniu i pomocy lekarskiej, choć trafił nasz Poeta do szpitala, stan się zmienia szybko na lepsze.
Zdjęcia robiło dwóch kolegów, jakby to miały być zawody z nagrodami. Nagród nie było, były anegdoty, między innymi Stefana Mroczkowskiego o Piesiu i Jasiu z brygady technicznej studia przy Głogowskiej. Ryszard Podlewski pokazał 9 stron „Naszej Wielkopolski”, poświęconych 60 - leciu jego pracy twórczej w dziennikarstwie i literaturze. Pismo to nadało mu z tej okazji tytuł „Wybitnego Wielkopolanina”, bez wręczania zwyczajowego „Kryształowego Pucharu” i okolicznościowego przyjęcia, bo czasy dla pisma trudne i strony ukazały się w formie internetowej. Ale jak określili to niektórzy: „lepiej późno niż wcale”. Trzeba było jeszcze przedyskutować temat wtorku grudniowego w KRĘGU i tu rej wodził Antoni Antkowiak, który zawsze woli mieć wtedy jakiegoś gościa, a tymczasem były już dwie propozycje, które przygotowywano pod nieobecność wice Prezesa. Pierwsza, to zapowiedziana gawęda na tematy podróży do egzotycznego kraju Kolegi Zgaińskiego, a drugi to spełnienie marzenia jednej z naszych Koleżanek. Chciała bardzo poznać wizualizacje nowych, planowanych już obiektów w Poznaniu. Coś z tego, co zmaterializuje się za lat 15, 20, i czego my już chyba nie zobaczymy… Tym zagadnieniem zajął się już Jan Kurek i dopina resztę rozmów z fachowcem mającym takie opracowania i który już wstępnie wyraził zgodę na odwiedzenie nas w KRĘGU. oraz wyświetlenia projektów, Ma również zdjęcia współczesne miejsc gdzie mają zajść poważne zmiany w krajobrazie miasta.
Słusznie podniesiono problem ostatniego naszego w tym roku ĆĆĆ w „Monidle”. Po rozmowach z personelem i przejrzeniu rezerwacji w gorącym okresie świąteczno – noworocznym, okazało się, że termin ĆĆĆ w czwarty czwartek, a nawet trzeci jest już zajęty i musimy z tej imprezy zrezygnować…
A zatem mamy nadzieję spotkać się w dniu 10 grudnia o godzinie 14.00.Ze smutkiem zawiadamiamy, że dzisiaj w sobotę, 30 listopada 2013 r.
odszedł od nas na zawsze nasz Kolega
śp. RYSZARD DANECKI
publicysta kultury, krytyk teatralny, dziennikarz, prozaik i poeta.
Przez 40 lat pracował jako publicysta kultury i krytyk teatralny w prasie poznańskiej: w Gazecie Poznańskiej,
Tygodniku Zachodnim (był jego współzałożycielem), Ekspresie Poznańskim i Głosie Wielkopolskim.
Współzałożyciel Grupy Poetyckiej Wierzbak, współorganizator ogólnopolskich Poznańskich Listopadów Poetyckich,
związany twórczo z kabaretem Żółtodziób, sceną operową Pro Musica i Piwnicą Jazzową Browar.
Autor kilkudziesięciu książek poetyckich i prozatorskich, utworów scenicznych, librett oper kameralnych i kantat,
przekładów poezji z niemieckiego, rosyjskiego i angielskiego. Jego wiersze zostały przetłumaczono na ponad 37 języków.
JEGO ŻONIE BRONISŁAWIE WRAZ Z SYNAMI NAJSERDECZNIEJSZE SŁOWA OTUCHY I GŁĘBOKIEGO WSPÓŁCZUCIA.
A TY RYSZARDZIE ZAWSZE BĘDZIESZ Z NAMI!